Kredyt i co dalej

Kredyt i co dalej

Podczas inwestycji jaką jest budowa domu, problemem w ukończeniu nieruchomości może być fakt utraty pracy. Taki stały dochód pozwalał nam na stopniowe poruszanie się do przodu w pracach budowlanych. W takich sytuacjach borykamy się z problemami nie tylko natury konsumpcyjnej, ale również inwestycyjnej. Jeśli na naszą budowę wzięliśmy kredyt, dochodzą nam emocje związane ze strachem utraty domu. Jeżeli kredyt taki jest ubezpieczony od nagłej utraty pracy problemem na chwilę obecną będzie znalezienie nowej pracy. Może jednak okazać się niemożliwe przy tak rosnącym bezrobociu. Ten aspekt bywa częstym powodem podejmowania decyzji o sprzedaży nieruchomości. W takich okolicznościach można nabyć w atrakcyjnej cenie działkę z planem zagospodarowania i rozpoczętą budową, co i tak wynosi nas taniej niż gdybyśmy sami rozpoczynali budowę. Jednym z minusów takiej sprzedaży jest fakt iż osoba, od której kupujemy pilnie potrzebuje gotówki. Przy dobrych wiatrach szybko uzyskamy kredyt w placówkach z uproszczoną procedurą. Takie oferty są jednak rzadko spotykane. W czasach zdrowej konkurencji, gdzie banki walczą o klienta proceduryzwykłego kredytu można jednak przyspieszyć i w ciągu tygodnia czasu jesteśmy w posiadaniu działki. Teraz na nas spoczywa organizacja prac budowlanych i wykończeniowych do stanu mieszkalnego.

[Głosów:1    Średnia:5/5]