Gwarancja na mieszkanie

Gwarancja na mieszkanie

Mieszkanie jak każda inna rzecz, którą posiada człowiek i w którą człowiek ingeruje ma prawo się zepsuć. W przypadku nieruchomości chodzi bardziej o wady konstrukcyjne lub wszelkie usterki niewynikające z działalności człowieka. Jeżeli już zdarzy się ta niemiła sytuacja, że nowo kupione mieszkanie okaże się wadliwe to, do kogo właściwie należy się zgłosić? Otóż w pierwszej kolejności do dewelopera. Ma on, bowiem obowiązek wynikający z obowiązującego na terenie polski prawa udzielać gwarancji na sprzedane przez siebie mieszkanie. Oczywiście jest przepis obowiązujący tylko przez jakiś czas od kupienia. Najczęściej chodzi o 2-3 lata. Potem mieszkaniec wadliwego lokalu nie ma, czego szukać w biurze dewelopera. A co w przypadku mieszkań używanych? Czy kupując tego typu nieruchomość można egzekwować od sprzedającego wykrycie ukrytych usterek oraz wad? Oczywiście, że tak. Jest to święte prawo rękojmi, które mówi, że do roku od zakupu konsument w tym przypadku osoba kupująca mieszkanie może żądać zadośćuczynienia za zatajenie jakichkolwiek niewynikających z jego działalności wad, o których nie poinformował wcześniej sprzedający. /Podczas tego okresu ochronnego lokator ma szansę zapoznać się ze wszystkimi wadami i zgłosić je do poprzedniego właściciela. Trzeba być jednak przygotowanym, że tego typu procesy są bardzo kosztowne oraz długie. Mogą toczyć się całe lata. Sprawiedliwości jednak najczęściej staje się za dość i nieuczciwy sprzedawca musi poczuć się do odpowiedzialności za sprzedany bubel. Jak więc widać prawo chroni obywateli przed nieuczciwymi sprzedawcami? Opieszale, ale zawsze.

[Głosów:1    Średnia:5/5]